Kryty skejtpark- mieszkańcy miasta Zielona Góra zrobili go sobie sami.
W Zielonej Górze młodzież chcąc uprawiać obecnie najpopularniejsze sporty, czyli skateboarging oraz skating, musi to robić w okolicznych miastach. Wiele osób mówi wręcz że jeżdżenie w Zielonej Górze jest już bezsensowne- nie ma gdzie jeździć. Władze miasta dotychczas nie zadbały, by w naszym mieście powstał kryty skatepark taki jak w innych okolicznych miastach. Lokalna młodzież chcąc uprawiać ten najpopularniejszy sport także w okresie złej pogody musiała wsiadać w pociąg i jechać ponad 3,5 godziny do skateparku wrocławskiego czy do Helldorado we Franfurcie nad Odrą, czyli starej zajedni tramwajowej w której skejci sami zbudowali sobie rampy. Nasze miasto nie oferowało młodym ludziom nawet możliwości uprawiania najpopularniejszych sportów.
Fot. Kryty skatepark we Wrocławiu:
Fot. Kryty skatepark we Wrocławiu:

Chciałem kiedyś by władze miasta znalazły pustą halę i udostępniły ją młodzieży, by pojawiły się tam elementy profesjonalnie zrobionego skateparku, takie jak minirampa, która kosztuje ok. 4 tys. PLN. Sądziłem że koszt urządzenia w tej hali krytego skateparku z drewnianymi rampami ze sklejki zamknie się kwotą ok. 10 tys. PLN na podstawowe elementy. Ludzie jednak sami zajęli się sprawą, i skatepark kryty powstał mimo bierności władz miasta, w wynajętej przez skejtów hali przy ul. Strumykowej.

