Stanowisko Zielonych odnośnie budowy drogi przez Park Piastowski
Zieloni 2004 woj. Lubuskiego protestują przeciw ich zdaniem niepełnej i niedokładnie przeprowadzonej debacie publicznej nad przebiegiem drogi przez teren Parku Piastowskiego. Nasz protest dotyczy zarówno władz miasta, jak też i samych mediów. W naszym odczuciu, brak jest debaty nad tym jak ocalić Park od rozcięcia przez nowa inwestycję. W wielu miejscach Polski i Europy tego typu inwestycję tamtejsze władze przeprowadziłyby w sposób nie powodujący naruszenia funkcjonalności parku.
Budowa przecinająca takie założenie parkowe, zwłaszcza gdy jest to park wąski acz długi, niszczy jego funkcjonalność- choćby osoba uprawiająca jogging może go uprawiać na mniejszym obszarze, to samo dotyczy osób zażywających spaceru. Nie jesteśmy przeciwni budowie samej drogi przez wspomniany park z racji pełnionej przez nią funkcji, chcemy jednakże by zniszczenia w tym kompleksie parkowym ograniczono do niezbędnego minimum. Uważamy za dopuszczalne wycięcie drzew, jeśli droga zostanie przeprowadzona przepustem pod parkiem, tworząc tzw. most krajobrazowy: budowlę inżynieryjną stosowaną w przypadku przeprowadzania dróg przez obszary cenne przyrodniczo czy w przypadku szerokich przejść dla zwierząt ponad drogami. (por: http://siskom.waw.pl/nauka-srodowisko.htm#91 )
Dziwi nas, że w przedstawionej przez władze miasta analizie nie zawarto opcji budowy tzw. mostu krajobrazowego, w technologii pogrubionej blachy ocynkowanej płaszczowej jak np. tzw. "most krajobrazowy" pod Stęszewem na drodze Zielona Góra -Poznań. (wygląda jak te obiekty zrealizowane tutaj: http://www.viacon.pl/?p=realizacje_supercor ). Zrobienie przepustu w tej technologii pod Parkiem Piastowskim w Zielonej Górze kosztowałoby wg niedawnej wyceny 800 tys. do 1,2 mln w zależności od długości zabudowy. Jest to suma wg nas porównywalna, jeśli nie korzystniejsza, z technologią ścianek szczelinowych, obecnie obraną. Z naszych rozmów z projektantem p. Liberskim wynika iż nie rozpatrywał on opcji przepustu w technologii pogrubionej blachy płaszczowej.
Wówczas na ocalonej powierzchni możnaby urządzić brakującą dziś w tym parku łąkę- błonia mogące być miejscem na pikniki, opalanie się. Byłby to reprezentacyjny trawnik, może nawet ze sztucznym nawadnianiem, atrakcyjnymi kwiatami etc. Na tego typu budowlach standardowo nasadza się także drzewa i krzewy- minimalny naziom gleby to 1,5 metra. Park mógłby być więc w tym miejscu nadal. Na przeszkodzie temu stoi jednak błędnie naszym zdaniem przeprowadzony proces wyboru najlepszej opcji budowy tej drogi. Jednocześnie zwracamy się do władz miasta Zielonej Góry o poświęcenie większego wysiłku w znalezienie najlepszej opcji przeprowadzenia drogi przez ten park.
Zieloni 2004 woj. Lubuskiego czerwiec 2007 r.

